2012/04/27

#126 - krótka historia pierścionka

Zrobiłam pierścionek na zamówienie. Zamówienie specjalne, bo miał być prezentem urodzinowym. Zamawiająca szczegółowo określiła preferencje kolorystyczne dla solenizantki. Powstał on...


Mały i zgrabny, 2,5 cm beaded beads opleciony błękitem, fioletem i zielenią. Tym razem otrzymał bazę w kolorze starego złota. Niestety/stety solenizantka się nie doczekała, gdyż zamawiająca bez większego zastanowienia sama go chętnie przygarnęła ;) Przy okazji pozdrawiam Madzię, a może i solenizantka tu zajrzy ;)



A dziś wydziergałam sobie bransoletkę. W odcieniach błękitu, bo tak mi pasowało na dzisiejszy humor. Jest lekka i zgrabna, a do tego udało mi się ładnie i estetycznie zszyć węża, dzięki czemu nie trzeba było końcówek.

2012/04/26

#125

Odświeżyłam broszkę. Broszka ma ponad 30 lat, a może i więcej. Oczyściłam kameę i przyozdobiłam koralikami. Efekt możecie zobaczyć poniżej.

2012/04/24

#124 - wymiana

Dziś krótko o mojej ostatniej wymianie. Zauroczona pracami Moniki zachęciłam ją do małej wymiany. Oficjalna nazwa moich sztyftów to Papuzie Pisklaczki. Wzięła się ona od pary kolczyków, która została wykonana w kolorach papugi Bourke. Zainteresowanych odsyłam do googla ;)

To moje pierwsze sutasze. Podziwiam Monikę za precyzję wykonania i cieszę się, że to właśnie jej kolczyki jako pierwsze zawisły na moich uszach :)



Monika miała kilka sugestii odnośnie biżuterii w moim wykonaniu. Ostatecznie padło na kulki z rurką w kolorze czekolady. W sumie pierwszy raz robiłam takie kolczyki, ale chyba fajnie wyszły. No i mam nadzieję, że dobrze będą się nosić.


2012/04/18

#123 ♡♡♡

Na pierwszy rzut moje najnowsze dzieło, które choć drobne i niepozorne sprawiło mi wiele radości. Choć zajęło mi cały dzień wyplecenie 8 malutkich kulek to i tak jestem zadowolona.


2012/04/16

#122 gold dust

Dziś delikatne i subtelne kolczyki.





Powstały z zaledwie 9 mm beaded beads w kolorze Silver-Linder Rainbow Crystal. Koraliki mienią się wszystkimi kolorami tęczy, a ze środka przebija złoto. Dodatkowo zawiesiłam bardzo wdzięczne kropelki kwarcu wiśniowego, który nadaje uroku całości.
Kolczyki mierzą zaledwie 3,5 cm.

Moich obserwatorów i zaglądaczy :) chciałam zaprosić do głosowania w konkursie na najlepszy tutorial organizowanym przez serwis CraftLadies. Można głosować na wiele przeróżnych i ciekawych tutoriali (muszę koniecznie spróbować filcowania!).

Ja chciałabym zachęcić Was do oddania swojego głosu na jedną z moich dwóch blogowych koleżanek Bilq (nr 10) lub Weraph (nr 19). Głosować można o tutaj (klik). Głosowanie trwa do 21 kwietnia – 11:00. A zwycięzca zgarnia - nie bagatela - bon 300 zł na wykorzystanie w Sklepie Bukowiec.

Z tego miejsca chciałabym pozdrowić i podziękować moim wyżej wymienionym zaglądaczom za komentarze i odwiedzanie mnie od czasu do czasu. Jakoś ostatnio zaniedbałam moją listę czytelniczą, ale obiecuje się poprawić ;-)

2012/04/10

#121

Naszyjnik powstał na życzenie babci :) Mój nadworny kopciuszek rozdzielał kiedyś koraliki, więc w prezencie otrzymała ode mnie te oto kulki.

2012/04/09

#120

Zupełnie zapomniałam pochwalić się prezentami jakie dostałam w ramach wymiany Prima-Aprilisowej na wizaz.pl Ja dostałam prezent od Biedronka1 (niestety nie znam adresu jej strony).

Przepiękny pleciony wisior - nawet nie zgaduję z jakich korali, bo się nie znam. Może perły i onyksy? Oksyda - tak jak sobie zażyczyłam. Zawiesiłam go na czarnym rzemieniu.


Do tego jeszcze otrzymałam breloczek, również pleciony. Opleciony został plaster... hm no właśnie czego? :) Niestety zaraz po rozpakowaniu paczki brelok został mi podprowadzony, więc musiałam dorobić sobie drugi (zdjęcie dorzucę później).

Ja natomiast zrobiłam psikusa Onaania. Powędrował do niej komplet.



Wisior piramidka, pierścionek oraz szydełkowo-koralikowa bransoletka. Wszystko w jej ulubionym kolorze- teal z małym dodatkiem zieleni. Psikusem tu była długość naszyjnika, gdyż lubi krótkie i wąska bransoletka ;)

edit: dorobiłam sobie breloczek, jednak nie prezentuje się już tak idealnie jak mój prezent :(

2012/04/01

#119 - sprzedane

Kolejne witki, indiańce, czy jak tam wolicie :)



Kolczyki wykonane w całości z koralików Toho w rozmiarze 6, 11 i 15o. Kolory to milky montana blue, lt beige, frosted rosalline i s-l rossaline oraz bugle capri blue :) Długo szukałam z pomocą wujka google grafiki, która byłaby podobna kolorystycznie, zastanawiając się również co mną kierowało przy wyborze tych, a nie innych kolorów. Pomogła mi dopiero Natalia. To nadmorska plaża ze słonecznym piaskiem :) Myślę, że to skojarzenie to strzał w dziesiątkę.

Kolczyki mają zaledwie 8 cm długości. Zawieszone są na srebrnych biglach.