2012/07/08

#135 Lot szybowcem

Wiecie co ja dziś przeżyłam? :))))

Pierwsze oderwanie od ziemi, leciałam szybowcem! W żadnym samolocie nigdy w życiu nogi nie postawiłam. Oficjalnego lęku wysokości też nie mam, więc trzeba go było potwierdzić. Ale już wiem, że go na pewno nie mam.


Dwa dni temu mój luby oznajmił mi, że zabiera mnie na wycieczkę. Początkowo nie chciał zdradzić, gdzie ale pod mym niewątpliwym urokiem ugiął się ;-))) (tak wiem, że będziesz to czytał ;)) Zabraliśmy wszystkie możliwe aparaty, by każdy podczas swojego lotu mógł zrobić jak najwięcej zdjęć. Niestety nasza ekscytacja sięgnęła zenitu i zdjęć jest tylko tyle, nad czym bardzo ubolewam :(




Wrażenia nie do opisania, tym bardziej, że był to nasz pierwszy lot. Bardzo chętnie powtórzymy to kiedyś, choć z góry muszę uprzedzić pytania - lot trwa od 10 do max 20 minut, ale wart jest swojej ceny i emocji.
A dla zainteresowanych dodam jeszcze, że szybowiec jest ciągnięty przez wyciągarkę, a nie samolot. Natomiast to urokliwe miejsce znajduje się w Weremieniu/k Leska. W razie czego piszcie podam namiary, bo ciężko znaleźć info w necie.

2 komentarze:

Jeśli już trafiłaś/eś na moją stronę miło będzie przeczytać słowo uznania bądź krytyki :-)