2011/11/19
#81
Dziś późną nocą postał wachlarzyk - jedynaczek, z koralików Toho 15o w kolorze Opaque Lt Beige, 11o zmrożone w kolorze Aqua Purple Lined, szklanych koralików (na oko 11o) zmrożonych w kolorze lawendy oraz ciemnofioletowych szklanych kropelek. Odnalazłam tutorial na blogu Weraph. Jestem zadowolona, wyszedł rewelacyjnie.
Jednak następnym razem, gdy się za wachlarzyki zabiorę zacznę od rozmiaru co najmniej 11o. Choć wyszedł maleńki (osobiście mi pasuje), myślę, że warto zrobić jeszcze większe.
edit.:
niespodziewanie kolczyk-jedynak zamienił się w zawieszkę do łańcuszka :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ciekawa forma. Bardzo dużo robią tu te drobniutkie, żywo fioletowe koraliki, dodają mu uroku i blasku.
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńOczywiście wersja kolorystyczna nie była z góry obmyślona. Kierowałam się raczej doborem wielkości koralików, bo wiedziałam, że tak czy siak mi materiałów zabraknie. Niemniej jednak z całości jestem zadowolona (również kolorystycznie), aż żałuję, że tych materiałów nie wystarczyło.
OdpowiedzUsuńEfektowne cacka :)
OdpowiedzUsuń@*gooocha* - jak miło widzieć blogerkę z Dębicy :)
OdpowiedzUsuńfajnie zmodyfikowałaś ten wzór weraph- chodzi mi o te duze krople- swietnie to wygląda
OdpowiedzUsuńDziękuję, fajnie, że spodobał się mój tester ;) A szczerze powiedziawszy, krople też nie były planowane, a były pod ręką.
OdpowiedzUsuńChciałam koniecznie spróbować ten wzór, a na dostawę koralików już tydzień czekam. Miałam nadzieję na bardziej pracowity weekend :)
Bardzo ciekawie, tak, indiańsko wyszedł:)
OdpowiedzUsuńSwietna wersja!