Weekendowy leń odszedł w zapomnienie, więc na prędce dokończyłam zaległe kolczyki.
Szkraby wyplecione na 5 mm kulkach z zaledwie 1 mm koralików w kolorze mauve, co translator tłumaczy na fiołkowo-różowy. Nie są wcale takie słodkie ;)
Dostępne w Galerii Dooperelle.
Te koła czekały na swój czas. Już chwilę leżały, ale aparat dostawał jakiś dziwnych fochów przy nich. Powstały na bazie kół szydełkowo-koralikowych. Całość ma 3 cm. Dostępne również w Galerii Dooperelle
I na koniec wąż, który też już dłuższy czas powstaje. W całości z Toho w kolorach topaz, curry, burnt, pepper, a przede mną jeszcze pomegranate i oxblood - czyli stosunkowo 'ostry' wąż :)
Świetne kolczyki a wąż jak go skończysz napewno bedzie mega
OdpowiedzUsuńKolczyki prezentują się przepięknie
OdpowiedzUsuńŚliczności ;-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń