Schemat powstał na podstawie tego przedstawionego przez Brigitte Iländer. Ma 12 koralików w obwodzie i jest kolejnym, w którym użyłam koralików permanent finish, czyli koralików o podwyższonej odporności na ścieranie. W tym przypadku to seria matte galvanized w kolorach green teal, vintage rose oraz starlight.
Jestem mile zaskoczona Waszym odzewem. Dostałam kilka pytań o porady dotyczących szydełkowania. Nie zastanawiałam się nigdy nad tym, ale nabrałam chęci, żeby stworzyć osobną zakładkę z kilkoma poradami od siebie. Byłyby to tylko i wyłącznie jakieś wskazówki, o które mnie najczęściej pytacie, ponieważ wszelkie rady jak i od czego zacząć możecie śmiało znaleźć na forum beadingu i nie ma sensu tego powielać.
A ja się nie zgadzam...dla nie wygląda rewelacyjnie:)) Przejrzałam Twojego bloga i jestem pod ogromnym wrażeniem wzorzystych sznurów ( i nie tylko sznurów). Są bardzo oryginalne, chylę czoła przed kunsztem Twoich prac. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mojej krainy sutaszu;))
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie! Cieszę się, że do mnie trafiłaś. Ja swoje trzy grosze zostawię u Ciebie, bo urzekł mnie Twój idealny sutasz :)
UsuńŚwietnie wygląda ta bransoletka, zresztą wszystkie Twoje prace są zachwycające, czekam na ten naszyjnik, jestem bardzo ciekawa efektu!:)
OdpowiedzUsuńO kurcze, to chyba publicznie zobowiązałam się do wykonania go ;-) I nie ma przebacz!
UsuńBransoletka jest nieziemska! Wszystkie Twoje sznury, czy bransoletki są cudne!!!Pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuń