Zauroczona subtelnym wzorem wykonanym przez Extrano postanowiłam mieć w swoich zbiorach również taką biżuterię. Nie bransoletkę, a bransoletę, bo solidnych wymiarów ona jest :) 5 cm szerokości robi wrażenie.
Całość powstała z cylindrycznych koralików, dzięki czemu bransoletka tak ładnie i równo się układa. Kolor to hematyt i kontrastująca, mleczna biel. Całość na styk ma 16,5 cm. Z tyłu dwa delikatne guziczki, które łatwo i przyjemnie się zapina :)
Choć robi się tego typu prace długo i monotonnie to na pewno praca jest warta tego wysiłku. Kolejna już chodzi mi po głowie, jednak marzy mi się multikolorowa :)
Oj robi wrażenie, misterna jak koronka i przepiękna!
OdpowiedzUsuńcudna!!! na pewno warto się potrudzić dla takiego efektu!
OdpowiedzUsuńoj warto się natrudzić dla takiego efektu!
OdpowiedzUsuńjest wielka, ale cudna! *.*
OdpowiedzUsuńdomyślam się ile godzin skradła z życiorysu, ale warto było ;)I jak zawsze trafione zapięcie(ja to nigdy nie miałam pomysłu na ten element biżuterii :))
OdpowiedzUsuńZ zapięciem musiałam kombinować, bo standardowe w naszych polskich sklepach są niedostępne :(
UsuńPiękna! Zakończenie świetne, bardzo pasuje. Podziwiam za cierpliwość :-)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście robi wrażenie, jest piękna!!!! Ze wzoru Extrano zrobiłam różę,wiem ile pracy włożyłaś w wykonanie tego cuda!!!! Pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to możliwe, że trafiam do Ciebie pierwszy raz, ale tworzysz takie inspirujące cudeńka, że muszę zaglądać częściej ;) Bransoleta jest zjawiskowa, prześliczne kolory i wzór! Pozdrawiam ciepło, S.
OdpowiedzUsuńWyszła niesamowita! Uwielbiam motyw koronki! Ślicznie dobrałaś kolory i zapięcie. ;)
OdpowiedzUsuń