Przez ostatni miesiąc nie robiłam prawie nic innego jak ten naszyjnik. W sumie sama nie wiem dlaczego aż tyle czasu mi na niego poszło. Już kiedyś robiłam naszyjnik wg tego patchworkowego wzoru. Możecie zobaczyć go tutaj.
Tym razem postawiłam na koraliki o średnicy 1,5mm, bo przyjaciółka, dla której jest zrobiony jest malutka i chudziutka ;) więc nieciekawie wyglądałby na niej grubas z większych koralików.
Końcówek nie mogłam dopasować, więc postanowiłam upleść je sobie sama. Jeśli ktoś miałby ochotę na podobne to tutorial znajdziecie na youtubie.
2013/03/28
2013/03/25
Chudibeads my love :)
Uwielbiam prace Ani. Są mega kolorowe i napawają optymizmem. Z resztą kilka z nich, powtórzonych możecie zobaczyć u mnie :) Tym razem Ania chce podzielić się z nami swoim naszyjnikiem.
2013/03/14
Wymianka dla przyjemności - Zgadnij Kotku od kogo mam w środku!
Ostatnio wzięłam znowu udział w wymiance między biżuteryjkami. Było nas całe 57 sztuk i jeden rodzynek :) Można było wylosować nie tylko biżuterię, ale także akwarele, ceramikę, a nawet ręcznie robioną szklaną biżuterię bądź inne dodatki.
Ja wylosowałam Kasię z Dulcedo. Preferencje były bardzo skromne co niby było łatwe do realizacji. Jednak jak to zwykle bywa problemów było nie mało. W efekcie powstał równie skromny komplet biżuterii. Standardowo w moim wykonaniu bransoletka z najdrobniejszych koralików oraz kolczyki wykonane haftem koralikowym z małymi kaboszonami kyanitów (w moim małym rankingu zajmują honorowe drugie miejsce, zaraz za labradorytami :)).
Ja natomiast zostałam wylosowana przez Zuzę, która tworzy pod pseudonimem Myosthis. Moje preferki były za to bardzo rozbudowane, aczkolwiek bardzo ogólne. Jednak Zuza idealnie trafiła w mój gust i otrzymałam bransoletkę pełną lapisów lazuli.
Jako dodatek otrzymałam jeszcze uroczą filcową bransoletkę (na Zuzy profilu znajdziecie ich więcej) oraz oczywiście słodkości, które od razu zostały spałaszowane :)
2013/03/10
Eksperymentuje z ekspozytorem
Wczorajszy sobotni wieczór spędziłam na fotografowaniu moich naszyjników. Zebrałam wszystkie jakie do tej pory zrobiłam i jeszcze są u mnie. Efekty (no nawet nawet mnie zadawalające) możecie obejrzeć poniżej.
[po kliknięciu na zdjęcie zostaniesz przeniesiony do notki z danym naszyjnikiem]
2013/03/03
Gzhel
Gzhel
to styl w rosyjskiej ceramice. Wziął swoją nazwę od miejscowości,
w
której nieprzerwanie od 1802 roku produkowane są ceramiczne produkty.
Powstał z koralików o średnicy około 2,1 mm. Ma 52 cm długości i w najgrubszym miejscu około 12 mm średnicy.
Zapewniam, że na żywo prezentuje się o wiele lepiej, muszę jednak zrobić kolejne podejście do zdjęć.
Subskrybuj:
Posty (Atom)